Witajcie :)
Jak się okazało wczorajszy spadek energii nie był od tak sobie ale zapowiadał nadchodzące choróbsko ... dziś już kompletnie mnie rozłożyło ... ale biorę ferveks i coldrex chociaż czują się strasznie wyssana z energii... do tego kaszel i katar ... i gorączka i brak sił...
mam bardzo mały apetyt .. są chwile że muszę zmuszać się do jedzenia a biorę maks jedną tabletkę lub jeden kisielek błonni slim dziennie:) a przez spadek sił nie mam energii żeby coś więcej gotować ...
dziś na śniadanie :
serek wiejski
na obiad 2 małe mielone ( gotowane oczywiście) i ogórek korniszon 1/2
a na kolację serek homogenizowany
Muszę Wam powiedzieć, że jestem strasznie zdziwiona .... nie liczyłam na jakieś efekty ( w tak krótkim czasie) ze spadkiem centymetrów ... a o dziwo ... tym bardziej, że przecież praktycznie nie ćwiczę ...
waga -0,400 kg
talia :- 7 cm
brzuch:- 5 cm
udo:- 3 cm
biodra: -2cm
biust:- 5 cm
biceps :D- 1 cm
łydka: nic ( ewentualnie 0,5 cm ale to już po lekkim ścieśnianiu a wszystko mierzę na luźno )
mówię Wam gdyby nie te szybkie efekty już bym się pewnie poddała :) a tak już się nie mogę doczekać fazy z warzywkami :)
a kolejny post będzie o pielęgnacji paznokci oraz przed i po zastosowaniu zbawiennego oleju rycynowego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
ślicznie dziękuję za każdy pozostawiony ślad ... :)