Obserwatorzy

czwartek, 13 czerwca 2013

Balonowy Dentofresh Junior dla dzieci :)

Dziś mam dla Was wyjątkową recenzję, ponieważ miałam możliwość przetestowania go zanim jeszcze pojawił się na rynku :)

 razem z moim synkiem testowaliśmy


Płyn do płukania jamy ustnej Dentofresh Junior o smaku gumy balonowej



 Od producenta : 


Dentofresh Junior
Płukanka do ust o smaku gumy balonowej
Płukanka do ust DentoFresh Junior jest dedykowana dzieciom od 6. roku życia.
Zawiera naturalne olejki eteryczne:
·         miętowy,
·         tymiankowy,
·         eukaliptusowy,
·         szałwiowy
i ich składniki:

·         eukaliptol,
·         tymol,
·         mentol.
Olejki eteryczne niszczą bakterie odpowiedzialne za zapalenie dziąseł i przywracają prawidłową florę bakteryjną jamy ustnej.
Eukaliptol, tymol oraz fluorek sodu zatrzymują odkładanie się płytki nazębnej.
Fluorek sodu i ksylitol chronią zęby przed próchnicą. Fluorek sodu tworzy powlekającą warstwę na powierzchniach zębów, ograniczając działanie kwasów. Ksylitol zwiększa przepływ śliny w jamie ustnej, dzięki czemu lepiej oczyszcza i chroni zęby.
Bez alkoholu
Nasze płukanki do ust nie zawierają alkoholu. Jest to bardzo korzystne, ponieważ alkohol może zbyt wysuszać błonę śluzową jamy ustnej lub powodować jej podrażnienia.
Jest to dodatkowa korzyść z punktu widzenia produktu dla dzieci.
Na rynku polskim jest znikoma ilość preparatów przeznaczonych dla dzieci oraz preparatów bez alkoholu.

 SKŁAD:

woda, ksylitol, gliceryna, Cremophor EL, Poloxamer 407, olejek miętowy, olejek tymiankowy, olejek eukaliptusowy, olejek szałwiowy, eukaliptol, mentol, tymol, fluorek sodu, aromat, kwas cytrynowy, Aseptina M, Aseptina P, CI 19140, CI 42090. Zawiera fluorek sodu.



Ode mnie:  
Na początek opakowanie, jestem nim zachwycona, nie zajmuje wiele miejsca, jest solidne i szczelne, a także wielki plus za osobną miarkę do płukania , nie dość że jest to bardziej higieniczne to jeszcze dokładniej możemy zmierzyć ilość płynu a to ważne zwłaszcza jeśli dzieci są małe.
Także etykietka bardzo przejrzysta wszystko jest jak na dłoni, a to co potrzebne i nas interesuje bez problemu  szybko wyczytamy. Przeźroczystość też jej ważna bo kontrolujemy ile jeszcze nam zostało. Kolor - śliczny delikatny ni to róż ni to czerwień :) Kuba na tym etapie uwielbia ten kolor :) więc jest on atrakcyjny i dla chłopców i dla dziewczynek, poza tym przyjemny i dość delikatny zapach oraz smak no i nie piecze w język, z pewnością jest bardzo atrakcyjny dla dzieci. Kolejna bardzo ważna rzecz to to że jest bez cukru i alkoholu co jest również bardzo ważne zwłaszcza dla dzieci.Ważne aby o zęby dbać nie tylko je myjąc więc fajnie że płyn można włączyc już dla małych dzieci od 6 roku życia.
Kuba nie ma jeszcze 6 lat więc głównie ja testowałam ale Kubusiowi też dałam spróbować i bardzo mu się podobało :)
Uważam że to świetny produkt i warto dołączyć go do codziennej pielęgnacji uśmiechu dzieci :)


plusy:
-wygodne opakowanie
-atrakcyjny wygląd i kolor
-zapach
-smak
-delikatność
-skład bez alkoholu i cukru
-osobna miarka

minusy:
brak

zdecydowanie polecamy :)!!!

 Na jedno płukanie należy odmierzyć 10 ml płynu :)
Ja z niecierpliwością oczekuję na wprowadzenie go na rynek bo u nas na pewno będzie już stałym bywalcem :)

serdecznie dziękuję za możliwość przetestowania :)
teraz już wiemy jaki płyn będzie wspomagał pielęgnację jamy ustnej naszego synka :)

a po więcej informacji zapraszam Was na :

6 komentarzy:

  1. masz brzydkie dziecko i nie umiesz robić zdjęc.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem kim trzeba być żeby napisać coś takiego ... normalnie brak słów ... jak można tak o dziecku napisać, schowaj sobie swoje komentarze w... kieszeń i przejrzyj się w lustrze a potem wróć i jak nie masz odwagi napisać inaczej niż z anonima to tu wcale nie zaglądaj ... nie zależy mi na takich czytelnikach ... a Twój komentarz świadczy tylko o Twoim poziomie ..

      Usuń
  2. Hahaha nieźle ktoś pojechał, buractwo się szerzy.
    Co do płynu to mi się wydaje, że to bez sensu robić go w takim smaku. Pasty i płyny dla dzieci powinny być o smaku łagodnej ale jednak mięty, jak dla dorosłych, nie możemy uczyć, że to słodycze, a tak się potem dzieciakom wydaje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja się niestety nie zgodzę z tym, Kuba myje zęby pastami smakowymi i dzięki temu że ma takie fajne akcesoria do mycia zębów robi to bardzo chętnie .. a mam kilka koleżanek które właśnie wciskając dzieciom na siłe miętowe pasty bardzo dzieci zraziły, każdy jest inny i zdarza się że dla dzieci pasty które niby mają byc delikatne a miętowe i tak są dla nich za mocne .. kuba mój nie lubi nawet miętowej herbaty, uważam że do wszystkiego dorośnie a wolę żeby mył zęby chętnie niż na siłe, i nie widzę w tych pastach itd nic złego bo przecież mamy takie czasy że i smakowe są bez cukru itd. Fakt zgodzę się z tym że lepiej gdyby dzieci myły od razu dziecinnymi ale miętowymi , ale jak już pisałam nic na siłe bo po co ma to być karą .. jak może być przyjemnością i dobrą zabawą a pamiętajmy że dzieci kiedy są małe najlepiej uczą się poprzez zabawę :)

      Usuń
    2. Pamiętajmy po prostu o tym że dzieci też są różne :) i nie wszystkie są takie same i trzeba to szanować a często rodzice przelewają na dzieci swoje "poglądy" i to co lubią nie uwzględniając w tym tego co dzieci... oczywiście wszystko z głową i umiarem bo też nie chodzi o to żeby dzieci weszły nam na głowę :)

      Usuń
  3. ale głupoty , syneczek jest cudowny ;)
    Zawsze są złośliwe osoby , ale takie słowa ranią.
    Zapraszam do siebie
    http://xkarolajnxx.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

ślicznie dziękuję za każdy pozostawiony ślad ... :)