Witajcie, dziś mam dla Was kolejną zapowiedź, tym razem, rozpoczęłam testowanie Szamponu i Odżywki firmy Olsson .
Jak wiecie mam straszny problem, żeby dobrać do włosów i skóry głowy, zwłaszcza szampon, więc kiedy dostałam propozycję przetestowania produktów tej firmy, bardzo się ucieszyłam. I już nie mogę się doczekać, jakie będą efekty stosowania po jakimś czasie :)
Olsson Cosmetics to linia ekskluzywnych kosmetyków zarówno do pielęgnacji, jak i stylizacji włosów.
Produkty Olsson to jedyna certyfikowana hipoalergiczna linia do stylizacji włosów.
Produkty Olsson Cosmetics Skandinavia są kosmetykami przyjaznymi
dla Twojej skóry, bez konserwantów, sztucznych zapachów i barwników.
Produkty Olsson to ekskluzywna linia zarówno do pielęgnacji jak i stylizacji włosów zapewniająca profesjonalną ochronę skóry.
Opracowana i testowana w toku wieloletnich ekspertyz w profesjonalnej pielęgnacji włosów i stylizacji
Produkty Olsson Cosmetics Skandinavia jako pierwsze w Polsce otrzymały
certyfikat Asthma-Allergy Danmark.
Maska do włosów z ekstraktem z drożdży piwnych BingoSpa - włosy zniszczone, przetłuszczające się
...O
właściwościach drożdży poprawiających kondycję włosów wiedziały już
nasze babcie. Skutecznie i z powodzeniem korzystały z bomby witaminowej
zawartej w drożdżach. To dzięki nim mogły pochwalić się pięknym
warkoczem sięgającym kolan. Oprócz witamin - drożdże zawierają szereg
substancji będących antyoksydantami - rewelacyjnie niszczącymi wolne
rodniki - dzięki czemu pozwalają skórze i włosom dłużej zachować
młodzieńczy wigor i witalność. Dodatkowo drożdże znane są z właściwości
oczyszczających, tonizujących i antybakteryjnych.A
pisząc jeszcze dokładniej w drożdżach piwnych, a także ich ekstrakcie,
który znajduje się w masce do włosów Bingo Spa możesz znaleźć takie
składniki jak:
Witaminy z grupy B
- regulują prawidłowe funkcjonowanie skóry i błon śluzowych - przez co
zapobiegają nadmiernemu przetłuszczaniu się skóry głowy i włosów,
poprawiają mikro-krążenie na głowie, są niezbędne do prawidłowego
odżywienia skóry głowy i włosów, wzmacniają włosy oraz skutecznie
redukują ich wypadanie
Biotynę (witamina H)
- znacząco hamuje siwienie oraz wypadanie włosów. Jeśli jest
dostarczana do organizmu w zbyt małych ilościach - może powodować
powstawanie zmian łuszczycowych i przebarwień skórnych
Kwas pantotenowy (witamina B5) -
zbyt niska ilość kwasu pantotenowego w organizmie prowadzi do wypadania
włosów i przedwczesnego siwienia, więc dbanie o odpowiednią ilość tej
witaminy w organizmie chroni przed nadmiernym wypadaniem
Cynk -
niezbędny do prawidłowego wzrostu włosów oraz w leczeniu
przetłuszczającej się skóry, jest wykorzystywany podczas produkcji
keratyny a także reguluje prawidłowe wydzielanie sebum przez gruczoły
łojowe
Fosfor
- odpowiedzialny za wzrost włosów. Skutecznie wzmacnia włosy, nadaje im
sprężystości i elastyczności. Chroni przed łupieżem i łojotokiem
Magnez - przeciwdziała wypadaniu i wysuszeniu włosów. Jego brak powoduje że włosy są kruche i rozdwajają się.
Żelazo
- odpowiedzialne za prawidłowy wzrost włosów. Jego niedobór często
prowadzi do wypadania włosów. Brak żelaza a co za tym idzie zła kondycja
włosów dotyka głównie kobiet
Potas -
jego brak powoduje nadmierne przesuszanie się włosów oraz ich
matowienie. Niedobory potasu sprawiają, że włosy tracą swój blask
Selen -
eliksir młodości - znany ze swoich właściwości przeciw utleniających,
opóźnia procesy starzenia, razem z fosforem decyduje o sprężystości i
elastyczności włosów, stosowany w leczeniu łupieżu
Chrom - wzmacnia i regeneruję skórę głowy oraz włosy
Tak
więc jeśli Twoje włosy przetłuszczają się, są matowe, rozdwajają się i
potrzebują dawki energii - wzmocnij je maską z ekstraktem z drożdży
piwnych Bingo Spa. Dzięki niej szybko nawilżysz i prawidłowo odżywisz
skórę głowy i włosy, zapanujesz nad nadmierną produkcją łoju przez
gruczoły. Sprawisz że Twoje włosy odzyskają blask i energię oraz
pozbędziesz się łupieżu.
maskę nałożyć na umyte, wilgotne włosy, dokładnie rozprowadzić na włosach i wmasować w skórę głowy, pozostawić na ok 5 min., następnie dokładnie spłukać.
Ode mnie:
Jeśli, ktoś nie próbował jeszcze ( a jeśli ktoś próbował doskonale będzie wiedział o co chodzi:) ) używać drożdży do swoich włosów koniecznie musi spróbować, ale teraz już nie musicie nakładać spożywczych drożdży prosto z piekarni w dodatku o specyficznym zapachu i konsystencji... teraz możecie użyć maski z ekstraktem z drożdży ...
Zacznę może od tego z czym ja mam największy problem, otóż ... moje włosy może nie przetłuszczają się zawsze jakoś szybko i często, chociaż są dni, że jest to masakrą i już na drugi dzień rano potrafią być przetłuszczone. To ja największy problem mam z łupieżem, oraz suchymi włosami. Maskę nakładałam leżąc i relaksując się w wannie :) Stosowałam ją przez jakiś czas średnio co ok 3 dni. I jestem bardzo zadowolona, włosy rzeczywiście nie przetłuszczają się już tak szybko i ogranicza się wytwarzanie łoju oraz po użyciu zmniejsza się mój problem z łupieżem mimo, że nie jest on taki typowy i jest dość problematyczny... Włosy po użyciu maseczki, są błyszczące, nawilżone i odżywione. Są również bardzo miękkie i lekkie. Opakowanie jest bardzo wygodne, bez problemu można wyciągnąć dowolną ilość maseczki. Etykietka jest bardzo elegancka i estetyczna, nie jest też papierowa więc nie ma obawy że zniszczy się od wody. Na etykiecie znajdziemy podstawowe informacje oraz skład i sposób użycia. Proste czytelne informacje. Konsystencja jest bardzo lekka i kremowa. A zapach jest naprawdę delikatny i mi bardzo przypadł do gustu :). Fajne jest to, że w przeciwieństwie do odżywek ( które pamiętajmy, że nakładamy tylko na włosy) jest również do skóry głowy i nie powoduje nam przez to łupieżu a wręcz przeciwnie. Podsumowując ja jestem bardzo zadowolona i myślę, że przy regularnym używaniu stan naszych włosów może naprawdę się poprawić. A jeśli ktoś ma jeszcze w dodatku problem z przetłuszczającymi się często włosami to jest to produkt idealny dla niego :) również jak ktoś ma tak problematyczną skórę głowy jak ja... Jedyne czego mi w niej brakuje to jakiegoś składnika który ułatwiałby rozczesywanie, ale być może kolidowałoby to z działaniem anty przetłuszczającym i anty łojotokowym więc to tylko taka moja fanaberia. Nie ma też najmniejszego problemu ze spłukaniem maski z włosów:) To dzięki lekkiej konsystencji, która nie obciąża włosów w przeciwieństwie do wielu różnych masek. Kolejnym plusem jest to, że maski nie trzeba na włosach trzymać długo i ma szybkie działanie...
przed użyciem po użyciu
Moje włosy przed użyciem były strasznie suche i plączące się, lekko puszące, a po umyciu gładkie, delikatne i nawilżone, oraz widocznie błyszczące, na zdjęciach nie widać aż takiego efektu ale to przez lampę, a na żywo efekt widać gołym okiem, już nie wspominając o dotykaniu.
plusy:
- lekka i kremowa konsystencja -zapach -wygładza -nawilża -nabłyszcza -hamuje wydzielanie łoju i przetłuszczanie -jest również do skóry głowy -eliminuje łupież -opakowanie -czytelna etykieta -wielkość -cena -nie obciąża włosów - szybkie działanie minusy: -brak składnika ułatwiającego rozczesywanie włosów
Moje Rady:
Mam jeszcze dla Was kilka ogólnych rad dotyczących mycia głowy: -głowę masuj opuszkami, tak żeby nie podrażnić skóry głowy paznokciami -szampon jest głównie do skóry głowy, włosy delikatnie nim obmywamy, -dobrze umyte włosy ( jeszcze bez nakładania odżywki) powinny być dość "tępe" w dotyku -odżywka jest do włosów, nie nakładamy jej na skórę głowy ( chyba, że producent zaleca inaczej) -maski są różne, więc należy czytać etykiety jeśli nie jest napisane że nakładamy ją na skórę głowy, to nakładamy ją tylko na włosy. -włosy dobrze jest myć w wodzie letniej dość chłodnej, -nie myjemy włosów w gorącej ani za ciepłej wodzie -staramy się nie trzeć mocno ręcznikiem włosów ani skóry głowy tylko delikatnie je osuszyć -oczywiście dobrze jeśli włosy mogą wyschnąć same, ale jeśli już suszarka to dobrze jeśli ma guzik do zimnego powietrza, aby nie suszyć całkiem gorącym powietrzem
jeśli przyjdzie mi coś jeszcze do głowy to dopiszę :)
Zachęcam Was do wypróbowania tej maseczki, moim zdaniem naprawdę warto, zwłaszcza, jeśli ma się problematyczną skórę głowy lub włosy. Za niewielkie pieniądze możemy zafundować naszym włosom, regenerację i trochę lekkości. Ja jestem zachwycona i z pewnością ta maska zagości u mnie na długo i będzie jednym z głównych gości w moim domowym SPA :)
Dziś chciałabym, zaprezentować Wam pierwsze efekty mojego
wybielania z WhiteTime, i opisać moje odczucia związane z tym produktem po pierwszych kilku dniach.
Uwaga! teraz, darmowa wysyłka już od 1 opakowania !!!
Mam dla Was
niespodziankę ; ) jeśli przy zamawianiu produktu wpiszecie kod „paulina” to Dostaniecie RABAT!!
Na początku jednak
chciałabym jeszcze odnieść się do komentarzy pod poprzednim postem, po pierwsze,
jest mi bardzo przykro kiedy czytam nieprawdę, albo kiedy ktoś wygłasza osąd a
nawet nie potrafi czegoś przeczytać ze zrozumieniem. Ja tylko testuje produkt i
wystawiam mu opinię na podstawie własnych odczuć i efektów. Nikt nikogo do
niczego nie zmusza. A każdy może mieć własne odczucia, ale prosiłabym aby
wypowiadać się na temat czyli o produkcie, i robić to w sposób stosowny a nie
obrażać firmy, właścicieli czy mnie. Bo nikt nikomu nic złego nie robi. Mamy wolny
kraj, każdy może sam o sobie decydować, więc jeśli ktoś ma ochotę i potrzebę
wybielać swoje zęby to to robi i robi to tak jak uważa zanajlepsze dla siebie. Każdy ma prawo robić to
w inny sposób. A ja mam prawo wyrażać swoją opinię i dzielić się z Wami, czymś
co jest naprawdę skuteczne i dobre.
Kolejna sprawa, że
zęby wybielam, od zawsze konsultując się w trakcie z dentystą. Więc z pewnością
w sposób bezpieczny.
Nie jestem tu
anonimowa, zaglądają tu również osoby znające mnie osobiście, i nie wyobrażam
sobie pisać tu nieprawdy lub wmawiać komuś coś czego nie byłoby widać realnie
bo nie jestem tego typu osobą i gdybym chciała komuś coś wmawiać nie robiłabym
tego podpisując się pod tym własnym imieniem i nazwiskiem ( chodzi mi o
publikowanie efektów itd. Np. Na fb ) A niektórym proponuje najpierw przejrzeć
moje poprzednie wpisy czy recenzje i dopiero się wypowiadać. Do każdego
produkty czy firmy staram się podejść w ten sam sposób. Nie ważne czy kupiłam
produkt czy mam go w ramach współpracy z firmą. I nie rozumiem dlaczego
miałabym czegoś nie chwalić skoro to działa i jest dobre !!
A teraz wyjaśniam wątpliwości jakie pojawiły się w związku z
poprzednim postem :
Co do składu :
stężenie w produkcie wynosi około 16-17%, 18 % to maksymalna
dopuszczalna wielkość stężenia w tego typu produktach przez UE
Mam nadzieję, że to rozwieje wątpliwości co do
bezpieczeństwa produktu, moje zdanie na ten temat jest takie, że to idealne
proporcje, bo wystarczające żeby skutecznie i szybko wybielić zęby a
jednocześnie nie tak duże żeby znacznie wpłynąć na stan zębów w negatywnym
skutku. W dodatku inne preparaty na rynku nie są aż tak skuteczne jak ten,
między innymi dzięki temu jaki ma skład.
Co do opakowania i ulotki :
( są to skany - nie zdjęcia )
Mam nadzieję, że to również rozwieje Wasze wątpliwości.
Ja właśnie jestem w trakcie 6 aplikacji żelu. Żel nakładałam
pierwszego dnia na noc (ale nie na całą noc, tylko po kilku godzinach ściągałam)
rano na krócej,wieczoremznów na noc, ( tak mi jest najwygodniej bo
kładę się spać – tak, zasypiam bez najmniejszego problemu, w nocy ściągam )
rano na krócej (tu pominęłam jeden wieczór bo nie było nas w domu) , kolejnego
dnia rano i teraz na wieczór.
Od każdego indywidualnie zależy czas wybielania, bo to
zależy jak szybko chcemy uzyskać efekt, i jak intensywnie, no i czy nie mamy
żadnych przeciwskazań żeby tak intensywnie wybielać. Moje zęby są już
przyzwyczajone do wybielania, mam w pełni zdrowe zęby i nigdy nie miałam i nie
mam z nimi problemów.
Nadwrażliwość
Bardzo ważna kwestia, o którą często mnie pytacie. No więc
tak, moim zdaniem trzeba się na to nastawić, jeśli planujemy jakiekolwiek
wybielanie. Nie jest to jakieś straszne, po prostu delikatny prawie nie znaczny
dyskomfort na ciepło czy zimno ale mi to w żaden sposób nie przeszkadza, bo nie
jest to jakoś strasznie odczuwalne. I bardzo ważne, że WhiteTime, mimo, że
przyniósł dużo lepsze rezultaty niż poprzedni preparat, to nie spowodował większej nadwrażliwości, stosując Whitetime,
delikatny dyskomfort odczuwam tylko zaraz po nałożeniu chłodnego żelu na
wybielane zęby, ale to tylko kilka sekund a po zdjęciu nakładek, nie mam „dziwnego” uczucia i żadnego
dyskomfortu, jak miało to miejsce przy poprzednim preparacie. Więc tu naprawdę
duży plus dla Whitetime. Na bieżąco będę Wam opisywać moje odczucia podczas
stosowania WhiteTime, więc gdyby się coś w trakcie zmieniło z pewnością Was o
tym poinformuje. Ciężko mi napisać czy WhiteTime w ogóle jest w stanie wywołać
jakąkolwiek nadwrażliwość, bo moje zęby są już lekko nadwrażliwe po
wcześniejszych wybieleniach, więc dla mnie, najważniejsze, że nie wywołał u
mnie większej nadwrażliwości.
Moja opinia : tak wyglądają moje zęby :
Jak już pisałam w poprzednim poście WhiteTime ma bardzo
eleganckie i przyjemne w odbiorze opakowanie. Na którym znajdziemy praktycznie
wszystkie nam potrzebne informacje. Na ulotce dokładnie wszystko jasno
wyjaśnione krok po kroku więc z aplikacją też nie będziemy mieć problemu nawet
za pierwszym razem. Wielki plus za cienki aplikator na zakończeniu tubki, bo
bez problemu możemy nałożyć i rozsmarować równomiernie niewielką ilość żelu. Co
do wielkości opakowania, to moim zdaniem jedno opakowanie 65g jest
wystarczające, bo efekty widać już po
pierwszych stosowaniach, a żel jest bardzo
wydajny i wystarczy go nałożyć
naprawdę niewiele, jeśli zastosujemy się do ulotki i będziemy trzymać nakładki
ok 30 minut to jestem pewna, że po tygodniu zobaczymy efekty, ja wolałam
potrzymać dłużej ( tym bardziej, że nie mam przeciwskazań) i zobaczyć efekty
szybciej a kuracja wystarczy nam naprawdę na długo.Nakładki, są również bardzo wygodne w użyciu.
Moim zdaniem są bardziej elastyczne i giętkie niż nakładki w produktach innych
firm. Co do zapachu, to ja nie czuję żadnego, co jest również na plus bo nic
nas nie drażni. Konsystencja jest bardzo przyjemna, mniej galaretowata niżw przypadku innych produktów, dzięki czemu
bez problemu równomiernie się rozkłada po całych nakładkach. Smak jest znośny,(
wiadomo NIE ZJADAMY ŻELU ;) ), ale jak język dotknie jakimś cudem o żel, to nie
jest źle, ciężko go opisać, ale jest naprawdę w porządku. Wielki plus za to ,
że nie odczuwam ani dyskomfortu ani
bólu a zęby nie zrobiły się bardziej wrażliwe niż były.
Dostałam również zapytanie o picie np. kawy, wina,
papierosówczy „koli”… jeśli chcemy mieć
jak najdłużej białe zęby to oczywiście najlepiej całkiem odstawiamy, ale
właśnie w wybielaniu domowym dobre jest to, że jeśli nie odstawimy a zęby np.
po pół roku delikatnie zmienią odcień na ciemniejszy to wystarczy powtórzyć
kurację i to już nie tak jak zaczynaliśmy a czasem wystarczy nałożyć nakładki
raz czy dwa aby uzyskać znów upragniony odcień zębów. Tak więc domowe
wybielanie jest świetne dla ludzi którzy np. palą lub piją dużo kawy/”koli” i
mają problem z odcieniem zębów.
nie przestraszcie się (tak wybielam zęby rano ;) to zdjęcie "zza kulis" (specjalnie nie obcięłam końcówek żeby było widać że mam nakładki :)
Plusy:
-opakowanie, eleganckie i czytelne
-cienki aplikator
-smak
-brak intensywnego zapachu
-wydajność
-gęstość ( łatwość w równomiernym rozprowadzeniu)
-szybkość działania
-intensywność wybielania
-brak dyskomfortu i bólu
-wygodne i elastyczne nakładki
-cena ( w porównaniu z innymi równie skutecznymi preparatami
i skutecznością, jest naprawdę dostępna)
-dobry i szybki kontakt z firmą
-łatwość aplikacji
-wybielanie w domowych warunkach
-zęby są gładkie i błyszczące oraz nie odkłada się na nich
szybko osad
Minusy :
- jak do tej pory, brak
Podsumowując, jak do
tej pory, jestem naprawdę, pozytywnie zaskoczona działaniem WhiteTime, nie
spodziewałam się, że kiedyś uda mi się osiągnąć aż tak białe zęby, a to dopiero
początek wybielania, największy problem, miałam kiedyś z odcieniem przy
dziąsłach a WhiteTime świetnie sobie z tymi miejscami radzi : ). Jeśli ktoś
myśli o wybielaniu zębów, i nie ma przeciwskazań to zdecydowanie polecam
spróbowanie WhiteTime, jestem pewna, że jak już ktoś wypróbuje to zakocha się
tak jak ja. A ja jestem naprawdę zachwycona. Najlepsze potwierdzenie to chyba
to kiedy ludzie z którymi rozmawiam pytają „skąd masz takie białe zęby” ;)
nawet kiedy ja widzę jeszcze nad czym można popracować i nie mogę doczekać się
kolejnych aplikacji i kolejnych efektów, to efekt jaki jest już teraz jest
nawet już w tym momencie zadowalający.
Co kilka dni będę pokazywać Wam kolejne efekty.
a to efekty w kolejności od początku do teraz:
( to zdjęcie mogliście zobaczyć już wcześniej zanim w ogóle usłyszałam o whiteTime, więc macie pewność, że nic nie było tu manipulowane, )
jak widać różnica jest mega mega duża, mnie najbardziej cieszy, że zęby wybielają się również przy nasadzie.
Zdecydowanie, warto spróbować i zyskać biały uśmiech, bez
wychodzenia z domu.
A tu, dla tych co nadal mają jakieś wątpliwości, mój
pierwszy filmik. Mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali, i przymkniecie oko na
moje zacięcia, przejęzyczenia czy „wpadki językowe” ;) Pamiętajcie też, że
jestem tylko człowiekiem ;) hehe no i nie jestem dentystą więc niektóre
stwierdzenia mogą nie być w pełni „profesjonalne” a po prostu, recenzja,
zwykłego prostego użytkownika ;)
W filmiku starałam się wszystko dokładnie opisać, zwłaszcza
dla tych którzy jeszcze nigdy nie mieli do czynienia z żadnym żelem do
wybielania.
na you tube możecie obejrzeć większy, jest w jakości hd
Witajcie, dziś chciałabym Wam przedstawić super produkt do
wybielania zębów. I zarazem zapowiedzieć jego testowanie. Efekty z testowania
będą się pojawiać na bieżąco co kilka dni.
Zdradzę Wam tylko że jestem w trakcie 4 dnia i już jestem
zachwycona!!! Ale o tym więcej w kolejnym poście…
White Time jest to produkt stworzony przez renomowaną
klinikę Estinity.
White Time jest to nowy produkt, świeżo wprowadzony na
rynek, więc tym bardziej cieszę się, że dostałam propozycję aby go przetestować
i wystawić opinię jako jedna z pierwszych.
White Time to żel do wybielania zębów, producent obiecuje
szybkie rezultaty ( i mogę wam zdradzić, że już po pierwszym użyciu jest
różnica)
Żel do wybielania White Time ma bardzo wysoką skuteczność :
Od producenta :
Działanie:
-wybiela zęby
-rozjaśnia przebarwienia szkliwa
-redukuje płytkę nazębną
-zapobiega próchnicy likwidując bakterie
-bezpieczny produkt dla całej rodziny
Zwartość
opakowania:
-3 stomatologiczne nakładki : profesjonalne termoplastyczne
aplikatory White Time, jako jedyne na rynku idealnie dopasowują się do kształtu
zębów użytkownika. Nie różnią się niczym od nakładek wykonanych przez
stomatologa.
-żel wybielający: Badania stomatologiczne potwierdziły, że
niepowtarzalna receptura White Time, sprawia iż produkt jest bardziej skuteczny
niż inne środki dostępne na rynku. Unikatowa tuba z żelem zakończona jest
kaniulą która umożliwia precyzyjne wypełnienie nakładki produktem.
Instrukcja Użycia:
Uformować 2 aplikatory do indywidualnego kształtu zębów (
przy pomocy gorącej wody). Nałożyć niewielką ilość żelu do obu aplikatorów.
Nałożyć aplikatory z żelem na zęby i trzymać przez około 30 minut. Stosować dwa
razy dziennie. Pierwsze efekty zwykle widoczne są po 7 dniach. Aby uzyskać
optymalny efekt zaleca się stosowanie White Time przez 14-30 dni. Określenie
czasu trwania pełnej kuracji zależy od indywidualnych potrzeb i oczekiwań użytkownika.
Co poza tym ?
-Należy przechowywać żel w chłodnym miejscu, najlepiej w
lodówce.
-Żel działa na naturalne zęby i nie ma wpływu na plomby i
korony. Nie należy stosować żelu przy nadwrażliwych zębach i szyjkach zębowych,
w przypadku wystąpienia nadwrażliwości należy postępować zgodnie z instrukcjami
zawartymi w ulotce.
-Cena jest bardzo przystępna, w porównaniu do wielu
preparatów do wybielania zębów, cena nie jest duża a efekty są naprawdę mega.
-spożywanie produktów takich jak kawa, herbata, wino, napoje
gazowane, bądź palenie tytoniu, powoduje przyciemnianie zębów. Aby temu
zapobiec i uzyskać trwały efekt zdrowych i białych zębów, zalecane jest
powtarzanie aplikacji z użyciem White Time, co kilka miesięcy.
-White Time uzyskał ocenę bezpieczeństwa wydaną przez Safety Assessor. I polecany jest przez
stomatologów na całym świecie.
Ja dziś krótko, więcej wypowiem się przy poście z pierwszymi
efektami. Sama firma jest bardzo rzetelna, świetny kontakt, wszystko
profesjonalnie i miło. W jednym opakowaniu, znajduje się tubka z żelem 65 g
więc to naprawdę sporo, Tym bardziej, że już naprawdę niewielka ilość,
wystarcza do wybielenia zębów. Poza tym są 3 nakładki więc gdyby nam się jakaś
nie udała mamy jedną na zapasie. Ale odciskanie nakładek nie jest
skomplikowane, a te, wykonane są z bardzo dobrego i podatnego materiału, więc
tym bardziej, nie ma z tym problemu.
Kolejna rzecz, jaka mnie zachwyciła już na wstępie to
cieniutka końcówka aplikatora, dzięki takiej super, cienkiej końcówce możemy
bez problemów równomiernie nałożyć niewielką ilość żelu do nakładek.
Co do opakowania to jest bardzo eleganckie, profesjonalne i
ładne. Znajdziemy na nim wszystkie niezbędne informacje.
Jak ja stosuje żel ?
Ja, mam zamiar używać żelu wieczorem na noc ( w środku nocy
często się budzę i idę ściągnąć nakładki ) więc czas na jaki je nakładam to nie
cała noc tylko ok +- 3 h. ( Już tak go używałam, i nie powoduje on u mnie ani
bólu ani dyskomfortu – ( co miało miejsce przy poprzednich preparatach) –
Więc spokojnie mogę go na taki czas aplikować a efekty mam
szybciej i lepiej niż po 30 minutach ( jestem niecierpliwa- przyznaje się; ) ) więc tym bardziej jestem zachwycona szybkimi efektami i
działaniem White Time. A kolejna aplikacja rano przed pracą +-1-2 h.Pierwszy raz nie myłam zębów przed samym wybielaniem, ale jak już
napisałam, nie wystąpił u mnie żaden
dyskomfort więc teraz myję zęby przed każdym nałożeniem nakładek. Żeby
uzyskać optymalny efekt wybielania. Skupiam się teraz nad wybieleniem zębów
bliżej nasady, bo tam mam z nimi największy problem, Żadne preparaty wcześniej sobie z tym miejscem nie poradziły a White Time już
po 2 razie zrobił tam niezłą rewolucję i zadziałał : ) ale więcej o tym już
niebawem … Będą też zdjęcia przed i po;)
Widząc tak szybkie
efekty już nie mogę doczekać się moich idealnie białych ząbków, już za kilka
dni; )
Kosmetyk który mogłam sobie wybrać za artykuł o cellulicie:) - Oczywiście kosmetyk do walki z cellulitem :) - Byłam go strasznie ciekawa i już nie mogę się doczekać jak spędzę w nim najbliższe kilka tygodni :)
A poza twarzą i dalszą walką z cellulitem planuję też na maksa poprawić stan moich włosów !! Spędzam teraz dużo czasu w salonie fryzjerskim więc to zobowiązuje, żeby moje włosy były w dobrej kondycji :) a już niebawem może nawet jakieś cięcie (ale nie takie ostre z pewnością ;) )
Cudowne opakowania i zapachy :) po raz kolejny jestem zachwycona :) od dziś zaczynam testowanie a o efektach i recenzje już niebawem :) czekajcie cierpliwie:)
Serdecznie dziękuję Pani Uli z Naturica.pl za możliwość dalszej współpracy :) mam nadzieję, że nadal będzie równie miło jak do tej pory :)