Obserwatorzy

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Błotna papka czyli ... Maska błotna do twarzy BingoSpa - błoto z Morza Martwego

 Witajcie, dziś mam dla Was recenzję, bardzo ciekawej moim zdaniem maski błotnej do Twarzy, wybrałam tą maskę, między innymi, ze względu na jej właściwości i zawartość błota z Morza Martwego w swoim składzie, którym to składnikiem interesuję się już od jakiegoś czasu. Celowo nie wstawiam też zdjęć skóry przed i po, bo o skórę dbam ostatnio "kompleksowo" stosując maskę, peeling i krem z BingoSpa, więc efekt pokażę już łącznie za jakiś czas...  :)

Maska błotna do twarzy BingoSpa


Na początek tradycyjnie :

Od producenta:


Błotna Maska do oczyszczania twarzy - z czarnym błotem z Morza Martwego, białą glinką i cynkiem BingoSpa

Zawiera mineralne składniki aktywne:
  • 10% naturalne błoto z Morza Martwego 
  • 5% biała glinka (kaolin)
  • 5% tlenek cynku
  • 0,2 % olejek miętowy

Oczyszczająca maska błotna do twarzy BingoSpa o naturalnym zapachu mięty, do cery tłustej, skłonnej do wyprysków. 

Działanie maski błotnej BingoSpa z kaolinem, tlenkiem cynku i olejkiem miętowym
Tłusta, z rozszerzonymi porami cera, mająca skłonność do zanieczyszczeń i wągrów, dzięki adsorpcyjnemu działaniu błota  jest wygładzona i oczyszczona. 
Biała glinka  - delikatnie oczyszcza, usuwa martwe komórki naskórka i lekko zwęża pory, nie wysuszając przy tym skóry, poza tym działa łagodząco, wygładzająco i mineralizująco oraz poprawia koloryt skóry. Bogata w minerały: krzem (największe ilości), glin, żelazo, potas, sód, magnez, wapń. 
Tlenek cynku wspomaga metabolizm kolagenu, odpowiada za wzrost włosów, paznokci, regenerację tkanek, wzmacnia układ odpornościowy, jest także silnym antyoksydantem. Uczestniczy w wytwarzaniu prostaglandyn regulujących m.in. funkcje wydzielnicze skóry, a zatem jest także odpowiedzialny za ilość wytwarzanego sebum. 


Ode mnie:

 Ja bardzo lubię i cenię sobie naturalne maseczki a od jakiegoś czasu właśnie glinki lub z ich dodatkiem. Zacznę jednak od opakowania, bardzo poręczne i łatwo wyciągnąć z niego dogodną dla nas ilość maski. Na opakowaniu także znajdziemy wszystkie potrzebne nam informacje, a samo opakowanie jest ładne, proste i eleganckie. Konsystencja maski jest bardzo przyjemna, delikatna dość gładka i lekka, bardzo łatwo się ją rozsmarowuje i jest bardzo wydajna. Jej zapach jest bardzo przyjemny, dość naturalny ale delikatny i nie odrzucający. Maseczkę jeśli przechowujemy w chłodnym miejscu to po nałożeniu świetnie relaksuje skórę, pierwsze uczucie jakie towarzyszy po nałożeniu maski na skórę to delikatne, pieczenie, szczypanie, ale takie bardzo delikatne, ja osobiście lubię taki efekt bo wtedy wiem, że coś tam się dzieje i działa a nie tylko mam coś na twarzy. Maseczkę nakładamy na ok 15 minut a potem zmywamy letnią wodą. Maseczka bez problemu się zmywa. Od razu po zmyciu maseczki możemy poczuć, że nasza skóra jest miękka, gładka delikatna i odświeżona a także oczyszczona. Przez długi czas pozostaje dobrze nawilżona. I pomaga nam pozbyć się niedoskonałości skóry takich jak wągry, zaskórniki czy pryszcze. Ja zdecydowanie polecam wszystkim, którzy borykają się z jakimiś problemami skórnymi, ale także tym którzy chcą oczyścić i nawilżyć swoją skórę od czasu do czasu. Jest to zdecydowanie jedna z moich ulubionych maseczek, i zagości u mnie z pewnością już na stałe. Jestem zachwycona jej działaniem i polecam z pełną świadomością :) Dla mnie stosowanie takiej maseczki to tylko czysta przyjemność :) nakładam ją w wannie, sprzątając albo leżąc i relaksując się :) Do tego cena jest naprawdę moim zdaniem świetna, za takie opakowanie i wydajność oraz działanie - nie całe 13 zł to naprawdę niewiele.


 plusy:
-konsystencja
-zapach
-opakowanie
-skład
-cena
-działanie
-nawilżanie
-oczyszczanie
-wygładzanie/zmiękczanie
-wydajność

minusy:
 totalnie brak


zaraz po nałożeniu:
 po "przeschnięciu"

Z podziękowaniami dla sklepu Naturica.pl za możliwość przetestowania maski BingoSpa:




niedziela, 25 sierpnia 2013

Pakujemy się ... czyli szczegółowa lista na ok 7 dni w Góry :)

Witajcie, nasze przygotowania do wyjazdu w góry uważam oficjalnie za rozpoczęte, wyjeżdżamy za tydzień, dokładnie 31 sierpnia i jedziemy na ok 6-7 dni. Nocujemy w "schronisku" bo jedziemy całą grupą ok 9 osób. Więc musimy zabrać też śpiwory i trochę więcej rzeczy niż gdybyśmy jechali do hotelu.

Od razu uprzedzam, że ja jestem z tych co pakują dużo "na wszelki w. " ( często więc wiele rzeczy zabieram "nie potrzebnie" ) ale wychodzę z założenia, że : "Przezorny – zawsze ubezpieczony " 

Ja piszę liste bardzo szczegółowo, oczywiście nie każdy musi się z nią zgadzać, ja pakuje to co uważam za słuszne  i potrzebne :) no i oczywiście to dość "damska" lista pakowania, męska będzie trochę bardziej okrojona z pewnością ;)


latarka
scyzoryk
naczynia(kubek termiczny, sztućce)

chusteczki ( suche i mokre)

apteczka: bandaż elastyczny ( przydatny przy wszelkich zwichnięciach itd.), plastry, krem od ugryzień owadów, wapno, tab. przeciwbólowe, spray przeciw komarom i kleszczom, coś od przeziębienia(w razie gdyby coś nas "rozebrało"), krople do nosa, woda utleniona, krem przeciwbólowy ( ja zabieram ze względu na częsty ból stawu skokowego- ale przydaje się też przy różnych urazach o które dużo chodząc nie ciężko) 

kosmetyki: szczoteczka do zębów, pasta, szczotka/grzebień, gumki do włosów, pilniczek, demakijaż, żel pod prysznic, szampon, odżywka, tusz, korektor, zmywacz do paznokci, golarki jednorazowe/ depilator, pęseta, spinki, antyperspirant, perfum, błyszczyk, róż, podkład, krem nawilżający, lakier do paznokci, tonik, cążki do paznokci, płatki kosmetyczne, waciki do uszu, ( oczywiście im więcej próbek i mini kosmetyków zamiast pełnowartościowych dużych kosmetyków tym lepiej i mniej miejsca zajętego) 

suszarka (turystyczna, skladana)

ładowarki: netbook, telefon, aparat


zapas baterii 
netbook + internet
telefon
książka
mapy/wydruki
dokumenty
portfel ( najlepiej z dużą zawartością ;) )
ręcznik duży i mały
chustka/czapka na głowę
mp3
aparat(+osprzęt)
aparat podręczny/kamera
okulary słoneczne
agrafki, igła, nitka
śpiwór
mini poduszeczka

ubrania: 2x dresy, krótkie spodenki, pidżama, spodnie, 4x bluzka bokserka, 2x tunika, 2x bluzka na kr. rękaw, 1x bluzka na długi rękaw, bluza, sweter, kurtka, strój kąpielowy, sandały, japonki, buty trekingowe, adidasy, lx leginsy, skarpetki x8, bielizna x10, stanik sportowy, 

poza tym ponieważ jedziemy na plener malarski ja muszę zabrać jeszcze:

farby
podobrazia
pędzle
ołówki itd. 


Pakujemy się w plecak i walizki na kółkach ( każdy swoją) dodatkowo ja biorę małą poręczną torebkę "listonoszkę" 

My jedziemy w góry pierwszy raz, więc mogę się z niektórymi rzeczami mylić... 

Jak już pisałam polecam mini wersje kosmetyków, cenowo się nie opłaca, ale zajmują o wiele mniej miejsca, w rossmanie  można tez kupić buteleczki, przeźroczyste, moja ma 100ml. i wleje w nią szampon, bo szampon najmniej się opłacał finansowo, a do tego ja muszę mieć "swój" szampon, ze względu na skórę głowy.

Jak wrócę opiszę Wam jak kupić i jakie buty w góry, ja ponieważ jedziemy pierwszy raz, i nie wiem czy i kiedy znów pojedziemy, kupiłam buty za dość przystępną cenę i dość "zwykłe" a jakieś musiałam kupić bo moje fitnesowe nike z mega płaską i gładką powierzchnią nie nadają się na jakiekolwiek wyjście w teren. pokażę Wam na razie jakie buty kupiłam, a jak wrócimy zdam Wam relację jak się sprawdziły i czy warto kupić buty w takiej cenie na "jednorazowe" wyjazdy, czy lepiej zainwestować w lepsze, a może wcale nie warto inwestować ??... o tym już niebawem... 

a to moje buty trekingowe Quechua ( Macie coś z tej firmy ?? jak tak to czy jesteście zadowoleni??)


a Wy, co byście jeszcze zabrali ?? albo co z pewnością byście zostawili ??

niedziela, 18 sierpnia 2013

Odżywka do włosów Olsson

Witajcie, dziś chciałabym zaprezentować Wam odżywkę do włosów, jaką niedawno zapowiadałam.

Muszę Wam powiedzieć, że odżywka jest świetna. Chyba najlepsza ze wszystkich jakie używałam do tej pory. Bardzo długo szukałam takiej odżywki... ale na początek coś od producenta:



Od Producenta:


OLSSON MILD HAIR CARE LINE Odżywka do włosów suchych i normalnych 325ml

Odżywka do włosów suchych i  normalnych , jest łagodna i delikatna, do wszystkich rodzajów włosów

Formuła zawierająca aloe vera odżywia i nawilża włosy oraz skórę głowy

Pozostawia włosy miękkie i lśniące, ułatwia rozczesywanie i stylizacje włosów 

Ode mnie:

Jak już wspomniałam jestem zachwycona odżywką... Sprawia, że włosy są naprawdę bardzo miękkie, gładkie, delikatne i nabłyszczone, są też bardzo gładkie, i mega ale to mega łatwo się po niej rozczesują.
Odżywka jest bezpieczna nawet dla alergików i astmatyków, nie zawiera parabenów co moim zdaniem jest mega wielkim plusem. Jest bardzo lekka i delikatna, nie obciąża włosów, opakowanie jest naprawdę wielkie więc i cena jest dobra bo za naprawdę duże  opakowanie, do tego konsystencja jest kremowa ale taka lekka, że odżywka jest naprawdę wydajna, nie trzeba jej wiele nakładać aby skutecznie pokryć całe włosy ( I tu uwaga!! Pamiętajmy, że wszelkie odżywki jeśli nie są to odżywki do skóry głowy, nakładamy tylko na włosy tak aby nałożyć głównie na końce a nie nakładać na skórę głowy)Nie wiem czy tą wolno czy nie ale ja stosuję tą zasadę do wszystkich odzywek i masek, bo są one do włosów a nie skóry głowy i gdybym się nie stosowała to po nie jednej po umyciu miałabym łupież. 
Wracając do opakowania to jest one bardzo eleganckie i estetyczne a odżywkę bez problemu idzie wydostać bo świetnie wycieka z opakowania. Wręcz trzeba uważać żeby nie nałożyć jej za wiele. Odżywka albo nie ma zapachu wcale albo jest tak delikatny że ja go nie wyczuwam, co jest plusem bo nie zawiera nie potrzebnych sztucznych składników. 


Plusy:
-duża pojemność
-wydajność
-konsystencja
-zapach a raczej brak
-bez parabenów
-dla alergików i astmatyków
-bezpieczna
-delikatna
-ułatwia rozczesywanie
-wygładza
-nabłyszcza
-nawilża
-opakowanie


Minusy:
Zdecydowanie brak !!!




Naprawdę Wam polecam, ja zdecydowanie nie zamienię jej na żadną inną. Jestem nią mega zachwycona. I dziękuję firmie Olsson za możliwość przetestowania i wystawienia opinii :)

A juz niebawem recenzja szamponu z tej samej serii :) ...

czwartek, 15 sierpnia 2013

Whitetime - Pytania i odpowiedzi.

Witajcie :) dziś udostępniam Wam ostatni filmik jaki Wam obiecałam, ale nie miałam nawet chwilki żeby go udostępnić :) Odpowiadam na kilka najczęściej pojawiających sie pytań czy wątpliwości.
Mam nadzieję, że to Wam troszkę pomoże i rozjaśni :)

Jeśli będziecie mieli jeszcze jakieś pytania to pytajcie :) postaram się na nie odpowiedzieć :)

niedziela, 11 sierpnia 2013

Whitetime efekty i opinia po jakimś czasie...

Witajcie :)
Minęło trochę czasu od kiedy używam whitetime, używam z różną regularnością, w zależności od czasu i sił. Zęby mam już dostatecznie białe więc ostatnio wybielam juz z mniejszym "ciśnieniem"
Nadal nakładam na noc na kilka godzin i jak mam czas to rano :)
I zamierzam jeszcze co jakiś czas wybielać :) bo ja jeszcze widzę gdzie minimalnie zęby mogłyby się wybielić :)

Do dentysty w tygodniu się nie dostałam, mam nadzieję, że w poniedziałek mi się uda, więc podzielę się z Wami jak tylko wrócę.

Moje odczucia:
Nadal nie towarzyszy mi żaden ból, ani co najważniejsze nie zwiększyła się moja nadwrażliwość na ciepło i zimno. Nie towarzyszy mi także dziwne uczucie na zębach, zdarzyło się to tylko raz i trwało kilka minut, ale był to  tylko delikatny dyskomfort, żaden ból ani nic takiego. Z moimi zębami nic złego się nie dzieje :) To miłe kiedy mijający mnie ludzie pytają o biel moich zębów i zauważają że mam ślicznie białe zęby :) W końcu mogłam spełnić swoje marzenie i kupić sobie porządną mocną szminkę ( ale o niej w innym poście)

Co do ślinienia i pienienia o które pytacie, to ślinienie jest naturalne bo mamy coś w ustach ale po jakimś czasie ustaje i się przyzwyczajamy. Jeśli cały czas nam towarzyszy to starajmy się nic nie mowić  i nie ruszać buzią, a także nałożyć mniejszą ilość preparatu na nakładkę.

W związku ze szminką postanowiłam, że w tym poście pokażę Wam jak pięknie prezentują się zęby z mocną szminką :). Pamiętajmy, że do mocnych kolorów szminek z czerwienią zęby muszą być białe bo szminka powoduje, że zęby wydają się bardziej żółte niż są, tak więc jeśli mamy żółte zęby to taka szminka tylko to podkreśli.

a teraz trochę moich bialutkich ząbków w różnych sytuacjach :)



Ja jestem zachwycona nadal i nie zamierzam rezygnować z whitetime mimo, ze moje zęby już są białe :) wiadomo codzienne czynniki jakoś tam na nie wpływają i nie chcę żeby mi ściemniały chociaż minimalnie.

Tu możecie posłuchać mojej opinii na video:





a już w kolejnym poście odpowiem na video na kilka najczęściej zadawanych pytań :)

Darmowa wysyłka!!!

Przypominam, że dla czytelników bloga jest KOD RABATOWY!!! 
po wpisaniu "paulina" jest DARMOWA WYSYŁKA :)

Na fb whitetime poinformował, że niedługo cena wzrośnie, więc jak ktoś marzy o białym uśmiechu to jest chyba najlepszy moment żeby zamówić sobie żel:)

środa, 7 sierpnia 2013

Walka z Celulitem - Rezultaty ( przed i po ) + Video Recenzja

Witajcie :) Minęło około miesiąca od kiedy stosuje Koncentrat cynamonowo - kofeinowy 250 ml BingoSpa który wybrałam sobie w ramach konkursu "Cellulitowe zmagania" na http://rozdawajka.blogspot.com/

Zacznę może od opisu  i recenzji kosmetyku a potem podzielę się z Wami moimi efektami :)

Od producenta:

Pogromca cellulitu - szybki i skuteczny - Koncentrat do zabiegów wyszczuplających cynamonowo - kofeinowy 250 ml BingoSpa

Koncentrat cynamonowo - kofeinowy jest rewolucyjnym kosmetykiem, całkowicie różniącym się od tych, które znasz. Jest on tak pomyślany, by zachować w nim te wszystkie pozytywne cechy preparatów, które znasz, wysoko cenisz i uważasz za skuteczne. Ma maksymalną dawkę tych składników, które od lat znane są ze swoich antycellulitowych własciwości. Dobrane w takich proporcjach by jak najszybciej pomóc Ci pozbyć się problemu jakim jest cellulit i dyskomfortu z nim związanego.

Wyobraź sobie…

  • panujesz nad nadmiernym odkładaniem się tłuszczu w tkance skórnej
  •  masz ciało bez cellulitu
  •  Twoja skóra funkcjonuje prawidłowo
  •  w Twoim organizmie nie zalega woda i toksyny
  •  zapomniałaś co to zwiotczała skóra, pozbawiona jędrności

Czy to możliwe?  I to wykonując tylko 2 zabiegi w tygodniu ze specjalistycznymi kosmetykami na cellulit polegające na owijaniu ciała? Brzmi dobrze?

To nie wszystko, dodatkowo:
  •  masz mniej centymetrów w udach, biodrach, na brzuchu
  •  Twój metabolizm przyspieszył
  • Twoja skóra wygląda tak dobrze jak nigdy dotąd

Wyobraź sobie, że wnikasz w głąb swojego ciała i na własne oczy dokładnie widzisz, jak koncentrat cynamonowo - kofeinowy

  • usuwa nadmiar wody z tkanek, toksyny
  • powoduje że krew i limfa zaczyna płynąć szybciej
  •  wzmacnia tkankę łączną
      redukuje tkankę tłuszczową
    Czy wiesz że:

    Koncentrat cynamonowo kofeinowy jest mieszanką niezwykle skutecznych substancji od lat stosowanych w walce z cellulitem i znanych jak substancje skutecznie spalające tłuszcz w organizmie. W jego skład wchodzi:


    Kofeina - która przeciwdziała kumulowaniu się tkanki tłuszczowej i stymuluje komórki do spalania tłuszczu. Dodatkowo kofeina działa oczyszczająco – pomaga usunąć toksyny i niepotrzebne płyny z organizmu.


    Olejek pomarańczowy -  działa regenerująco, ujędrniająco i antycellulitowo na skórę. Stosowany w pielęgnacji cery zanieczyszczonej, ze względu na swe działanie antyseptyczne i oczyszczające. Wykazuje działanie antyoksydacyjne, łagodzące, przeciwzmarszczkowe i antynowotworowe.


    Olejek goździkowy
    –  działa antyseptycznie, antybakteryjnie, przeciwwirusowo.Ma silne działanie przeciwbólowe, wspomaga leczenie reumatyzmu, artretyzmu, nerwobólów.
    Sposób użycia: 

    Polecany preparat bardzo silnie działa, dlatego też podczas stosowania koncentratu należyzastosować się dokładnie do  poniższych zasad:

    Wykonanie testu uczuleniowego
    niewielką ilość preparatu wmasuj w skórę na przedramieniu i pozostaw do następnego dnia. Sprawdź reakcję skóry - lekkie zaczerwienie jest objawem normalnym. Jeśli zaczerwienie nie zniknie po 24 h - preparatu nie należy stosować.

    Przeprowadzenia zabiegu
    Pierwszy zabieg: nałóż cienką warstwę preparatu BingoSpa na wybraną część ciała. Po 5 min. zmyj pozostały preparat.

    Drugi zabieg: nałóż cienką warstwę preparatu na skórę w miejscach odkładania się tkanki tłuszczowej: uda, pośladki, brzuch, biodra; owiń ciało folią. Obserwując reakcję skóry możesz wydłużyć czas zabiegu do 15 min.

    Kolejne zabiegi wykonuj w cyklach po 5 zabiegów, każdy zabieg co 4-5 dni. Stopniowo wydłużaj czas trwania zabiegu do 30, 35, 40 min.


    Uwaga!!!


    Pamiętaj, aby kurację z koncentratem BingoSpa  rozpoczynać od nakładania małych ilości koncentratu BingoSpa stopniowo zwiększając je w kolejnych zabiegach.
    Prawdziwy koncentrat do zabiegów wyszczuplających o bardzo mocnym działaniu. Nie stosować po kąpieli! Może wystąpić silne uczucie grzania i pieczenia. Preparat nakładać na skórę cienką warstwą ew. wymieszać z kremem/balsamem do ciała.
    Przed użyciem preparatu zapoznaj się z zasadami jego stosowania

    Skład INCI: 
    Aqua. TEA. Citrus Aurantium Dulcis (orange) Oil, Acrylates/Steareth-20 Mathacrylate Copolymer, Corbomer., Caffeine, Propylene Glycol, Cinnamomum eylanicum, Eugenia Caryophylus,Capsicum Frutescens, Sodium Benzoate, Ethylparaben, Methylparaben, Propylparaben, CL20285


    Ode Mnie:
     Ja stosowałam koncentrat przez ok miesiąc , ok 2-3 razy w tygodniu, po ok 25-40 minut. Przy pierwszym użyciu nie wytrzymałam zbyt długo, ale z każdym kolejnym razem było coraz lepiej i wytrzymywałam coraz dłużej, a teraz nawet lubię to grzanie i delikatne pieczenie. Ja na początku nie kąpałam się przed zabiegiem, teraz czasem się kąpie, staram się nie brać kąpieli po zabiegu, a jak już muszę to lekko chłodną. Pierwsze efekty zobaczyłam już po kilku użyciach, a po każdym ściągnięciu foli czuje jak moja skóra jest napięta i delikatna. Skóra widocznie się wygładza, staje się miękka i jędrna, Koncentrat nakładam, na uda, pośladki, brzuch i czasem przedramiona. Bardzo lubię te odkręcane opakowania bo można bez problemu wyciągnąć tyle produktu ile chcemy. Etykieta jest bardzo czytelna i elegancka. A zapach jest dość mocny ale bardzo przyjemny, ja lubię zapach cynamonu :) Konsystencja jest lekko galaretowata, a koncentrat jest dzięki temu bardzo wydajny i lekko i łatwo się rozprowadza.Teraz nakładam go już trochę grubiej ale na początku polecam kłaść go nie wielką ilość ze względu na dość mocne działanie i odczucia. Ja pierwsze odczucia mam po ok 10-15 minutach, do tego czasu za bardzo nie czuję działania ale po tym czasie zaczynam z każdą minutą czuć coraz bardziej ciepło i lekkie pieczenie. Cellulit widocznie się zmniejsza i obwód też, Koncentrat zdecydowanie działa, ja uwielbiam zabiegi body wrappingu i z pewnością jest to teraz mój ulubiony koncentrat i kupię go na pewno nie raz.

    Plusy:
    -konsystencja
    -zapach
    -opakowanie
    -szybkie działanie 
    -wydajność
    -skład
    -cena
    -ujędrnia
    -pozbywa się cellilitu
    -wyszczupla
    -wygładza
    -silne działanie

    Minusy:
    -brak 

    Tak wyglądało moje ciało po ostatniej walce z cellulitem, z Koncentratem cynamonowo- kofeinowym jest jeszcze lepiej i szybciej :) Mam jeszcze z czym walczyć ale w porównaniu do początków jest już i tak super :)
    Poza stosowaniem koncentratu, ćwiczę i staram się dobrze odżywiać.

    Przed :








    Po:





     Jak widać różnica jest naprawdę duża.





     Podsumowując, zdecydowanie polecam, jest to dość mocny koncentrat ale myślę, że nawet na początek "zabawy" z body wrappingiem jest to dobry wybór, bo szybko zobaczymy pożądane efekty :) Ja jestem w nim zakochana i dalej będzie towarzyszył mi  w mojej walce z Cellulitem.
    Uwaga !!!:)
    Dla tych co wolą słuchać niż czytać, tu jest moja Video Recenzja, totalnie na spontanie i to dopiero moje początki więc mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali :)


wtorek, 6 sierpnia 2013

Kurczak Sezamowy z Papryką

Dziś mam dla Was mój autorski przepis, w którym zakochała się cala moja rodzina a do tego bez dodatków jest to przepis dietetyczny :)

Są to piersi z kurczaka o smaku sezamowym.


składniki:

piersi  z kurczaka
trochę sypkiego sezamu
kawałek czerwonej papryki
olej sezamowy Biolevita
papryka suszona


Piersi kroimy na małe kawałki, marynujemy w sypkiej papryce i oleju sezamowym Biolevita, na naczynie żaroodporne wysypujemy trochę sezamu i na to układamy piersi z kurczaka zamarynowane, posypujemy trochę świeżą papryką pokrojoną w kostkę i podlewamy lekko wodą, tak przygotowanego kurczaka wstawiamy do piekarnika rozgrzanego do ok 180 -200 stopni i pieczemy ok 15-20 minut aż kurczak się lekko zarumieni. Smacznego!!!

Propozycje podania : z  pieczywem, w makaronem, z sałatą i świeżą papryką, z ziemniakami, z ryżem,

 Od producenta:


Olej sezamowy powstaje dzięki tłoczeniu na zimno prażonych nasion sezamu. Zawiera witaminy A, B1 oraz E, która jest naturalnym przeciwutleniaczem. Witaminy A i E wspólnie opóźniają procesy starzenia. Olej tłoczony na zimno zawiera również bardzo dużo wapnia, co sprzyja osobom z nie doborem tego składnika.
Niezwykle cenne w naszej diecie Nienasycone Kwasy Tłuszczowe, współdziałając z innymi składnikami zawartymi w oleju pomagają obniżyć ciśnienie tętnicze krwi.
Stosuje się go głównie w kuchni azjatyckiej. Ostry i wyrazisty smak oleju może podkreślić nie jedną potrawę, która zachwyci niejednego smakosza dobrej kuchni.

Ode mnie:


A teraz trochę o oleju sezamowym który nadaje niesamowity smak kurczakowi. Olej już po otwarciu ma cudowny zapach, i smak nawet na surowo, ( mam już kolejne pomysły na jego użycie, na sałatkę i krewetki - więc spodziewajcie się niebawem)Konsystencja też jest super bo nie jest ani za rzadki ani za gęsty. W smaku jest wyrazisty i za razem delikatny. Świetnie nadaje się do oryginalnych potraw i przepisów.


Oleje w saszetkach znajdziecie tu :
Zdecydowanie polecam, urozmaici potrawy w każdej kuchni :)